kup DVD

albo od innych

Sklep 1

Sklep 2

Sklep 3

 

 

Jak i kiedy?
 

W latach 1945-1956 proces naboru szpiegów i agentów był dobrze zorganizowany i objęty ścisłą tajemnicą. Jedynym i najważniejszym kryterium selekcyjnym było ślepe posłuszeństwo, czystość politycznych przekonań i powiązania rodzinne. Nie bez znaczenia były wcześniejsze sukcesy kandydata w donoszeniu na innych i niekwestionowana, wiernopoddańcza lojalność wobec ludowej władzy. W miarę upływu czasu wymagania wobec kandydatów na agentów rosły.

Po roku 1956 do roku 1989 liczną grupa kandydatów na agentów, informatorów i szpiegów rekrutowała się ze środowisk spowinowaconych z tzw. czerwoną burżuazją. Najczęściej byli to członkowie rodzin oficerów UB. a później dzieci wysoko postawionych działaczy partyjnych i zawodowych wojskowych. Im to zapewniano bez szemrania miejsce na wybranym kierunku studiów stypendia, mieszkania i wyjazdy zagraniczne. Najbardziej inteligentnych, posiadajacych odpowiednią, wzbudzającą zaufanie prezencję, pozory kompetencji i zdolności językowe, wysyłano na studia za granicę.

Pieczę nad naborem odpowiednich osób sprawowały dwa Departamenty MSW III i IV. Oba Departamenty były oczkiem w głowie kolejnych ministrów Kiszczaka, Ciastonia, Platka i Pietruszki. Oba Departamenty zatrudniały esbecką i szpiegowską elitę, ale zadania operacyjne powierzano jedynie tym najlepszym z najlepszych, najbardziej lojalnym i zaufanym. Spośród tejże elity, jedynie nieliczni mogli liczyć na to, by po zakończonej sukcesem praktyce, która obejmowała pisanie raportów, donosów, zdobycie agenta i znalezienie na niego tzw. „haka”, rozpocząć intratną działalność operacyjną poza granicami Polski Ludowej.

Wówczas to nadzór nad uaktywnionymi agentami przejmował Wydział 9 Departamentu I MSW (wywiad). Przygotowywani do pracy na Zachodzie poprzez kolejne wyjazdy służbowe, stypendia naukowe i prace kontraktowe na placówkach dyplomatycznych zdobywali doświadczenie w zbieraniu interesujących Warszawę informacji o życiu Polonii Wolnego Świata. Departament kształcił specjalistów w „zakresie dezintegracji zespołów ludzkich”. Preferowano studentów kierunków humanistycznych jak: socjologia, historia i nauki społeczne. W połowie lat 80. wraz z rozwojem informatyki i elektroniki zaczęto werbować studentów kierunków technicznych i nauk ścisłych.

W latach 70-tych w obu Departamentach III i IV wprowadzono tzw. kryteria selekcyjne i zaczęto od kandydatów na szpiegów wymagać, aby byli ludźmi inteligentnymi, znającymi obce języki, o miłej powierzchowności i kulturze osobistej. Badania selekcyjne polegały między innymi na tym, że kandydaci, ich rodziny i ochraniarze tychże rodzin musieli obowiązkowo poddać się badaniom psychologicznym, w tym badaniom osobowości i poziomu intelektualnego. I tak na przykład dla porówniania warto wspomnieć, iż w stanie wojennym w specjalnie wydanym rozporządzeniu MSW zaniżono wymagany poziom intelektualny dla kandydatów do ZOMO (Zmotoryzowane Oddziały Milicji Obywatelskiej) do ilorazu inteligencji równego 75 - jest to granica ociężałosci umysłowej. Pracownikiem służb specjalnych mógł zostać jedynie osobnik wykazujący się ilorazem inteligencji powyżej 125 (iloraz inteligencji znacznie powyżej normy).

Wyselekcjonowany i zatwierdzony osobnik czekał na wskazanie mu miejsca pracy. Przed wyjazdem musiał się przygotować i zapoznać z historią, ekonomią, i polityką kraju do którego władza ludowa go oddelegowywała w celu prowadzenia dyskretnych działań operacyjnych. Szczególną wagę w tej części przygotowań przykładano do zapoznawania się z działalnością struktur organizacji polonijnych. Każdy kandydat mógł skorzystać z wcześniej zgromadzonych materiałach operacyjnych pracowników peerelowskich placówek dyplomatycznych i danych uzyskanych z kontaktów operacyjnych, czyli od osób działających wewnątrz środowiska emigracyjnego.


 

 

 

kontakt z nami: info@jakszpiegowanopolonie.com

czytaj wiecej

 

kontakt

 

DVD

  • 50 minut

  • okladka

  • NTSC 50 min

  • PAL 48 min

 

chcesz pomóc?

 

linkuj do nas

 

 

kup ksiażkę

Oczami Bezpieki